1 września ruszyła rywalizacja o Puchar Rowerowej Stolicy Polski. 23 miasta przez cały wrzesień będą walczyć o zaszczytny tytuł rowerowego mistrza. Kto okaże się zwycięzcą? To zależy od mieszkańców, którzy będą kręcić kilometry dla swoich miast.
Rozpoczynamy rowerową kampanię wrześniową. O co toczy się gra? Zwycięzca zdobędzie Puchar Rowerowej Stolicy Polski. Statuetka będzie przechodnia, a to oznacza, że o utrzymanie tego zaszczytnego tytułu trzeba będzie powalczyć za rok. Ale jeśli miasto zwycięży trzy razy z rzędu Puchar zostaje w tym mieście na stałe, a rowerowy charakter miasta będzie niepodważalny! O Puchar powalczą aż 23 miasta, które włączyły się do rywalizacji. Są to: Biała Podlaska, Białystok, Metropolia Bydgoszcz, Chorzów, Gniezno, Gorzów Wielkopolski, Grudziądz, Inowrocław, Jastrzębie – Zdrój, Kielce, Koszalin, Leszno, Łomża, Mielec, Nowa Sól, Olsztyn, Ostrowiec Świętokrzyski, Płock, Przemyśl, Suwałki, Świętochłowice, Toruń, Włocławek.
- Chcemy wspólnie propagować aktywny wypoczynek i turystykę rowerową, promować jazdę rowerem, jako alternatywny środek transportu oraz wdrażać ideę smart city w miastach. – podkreśla również kieleckie biuro prasowe.
Każdego dnia można zbierać kilometry jadąc do pracy lub szkoły. Warto również zbierać grupowe kilometry, wystarczy zorganizować wspólny przejazd do ciekawych miejsc w okolicy. Nieposiadającym dwóch kółek przypominamy, że kręcić kilometry można także na miejskich rowerach, które są m.in. w Bydgoszczy, Olsztynie, Chorzowie, czy Białymstoku. Dla lubiących wyzwania, każde z miast przygotowało coś specjalnego. Podejmowanie wyzwań wciąga, a w aplikacji daje również korzyści. Za ich realizację użytkownicy otrzymają dodatkowe punkty, które wymienią na zniżki i nagrody u partnerów akcji. Ponadto, w aplikacji użytkownik może postawić swoje własne cele, a za ich realizację otrzyma odznaczenia, którymi pochwali się znajomym. Co więcej, pod ręką aktualna prognoza pogody – dzięki niej może się okazać, że dzisiaj jest idealna pora na rower.
- Można jeździć na całym świecie, wszędzie tam gdzie docierają mapy elektroniczne – tłumaczy Łukasz Pszczółkowski, dyrektor Wydziału Sportu i Turystyki włocławskiego ratusza. – Czyli, jeśli ktoś ma na przykład brata, siostrę, ciocię, wujka, w Stanach Zjednoczonych czy Australii, którzy sympatyzują z naszym miastem, sympatyzują z Włocławkiem, wiecie, że dużo jeżdżą, to ich też można zachęcić, żeby na swoich smartfonach zainstalowali aplikację – zachęca do wzięcia udziału i kręcenia kilometrów dla Włocławka.
Organizatorem pierwszej edycji Rowerowej Stolicy Polski jest Bydgoszcz. Została stworzona na wzór Europejskiej Rywalizacji Rowerowej, którą od 2017 roku organizowało włoskie miasto Bolonia. Rowerzyści w miastach to coraz popularniejszy widok. Mieszkańcy coraz częściej stawiają na ekologiczne i praktyczne rozwiązania, a takim z pewnością jest rower. Miasta, które włączyły się w projekt dowiedzą się gdzie ich mieszkańcy najchętniej wybierają się w rowerową podróż. Po zakończonej rywalizacji każde z miast otrzyma rowerową mapę ciepła, która przyczyni się do rozwoju ścieżek rowerowych oraz poprawy istniejącej infrastruktury.
- Takie syntetyczne dane z pewnością ułatwią w przyszłości odpowiednie planowanie nowych ścieżek rowerowych czy małej infrastruktury rowerowej w mieście - zaznacza Lucyna Gbiorczyk z z biura prasowego Urzędu Miasta Leszna.
Uczestnicy rywalizacji mogą liczyć na atrakcyjne nagrody. Trzy rowerzystki i trzech rowerzystów, którzy w skali kraju nakręcą we wrześniu najwięcej kilometrów, otrzymają rowery miejskie. Dodatkowo, każdy samorząd przygotował swoje nagrody rzeczowe dla najlepszych cyklistów. Przykładowo w Bydgoszczy każdy uczestnik, po przejechaniu min. 250, 500 lub 1000 km otrzyma nagrody rzeczowe (m. in. saszetkę, bidon, sakwę rowerową). Dodatkowo trzy najaktywniejsze rowerzystki i trzech najaktywniejszych rowerzystów z naszej metropolitalnej drużyny nagrodzimy zestawami sportowych upominków – dodaje bydgoski ratusz.